środa, 30 maja 2012

bye

tak sie czasem zastanawiam ze ludzie to sa dopiero dziwni
ze nie jest im wstyd, nie- poczuwają w sobie krzty odpowiedzialności, odrobiny poczucia własnej powagi wypowiadanych słów
ubolewam jedynie na swoim chwilowym złamaniem się
jednak już wracam do poprzedniego stanu
ludzie potrafią udowadniać ze nie zasługują na nic

w dziwnym świecie żyjemy
gdzie nie liczą się już więzy, uczucia czy też emocje
gdzie dane komos słowo nie ma wartości
gdzie liczą się tylko pieniądze

nie chce mi się żyć w takich warunkach
nie chce mi się obcować z takimi ludźmi
nie mam ochoty już na nic

wtorek, 29 maja 2012

waiting for...

kiedys wszystko było prostsze
nie ma już ochoty na nic
poczeka na te lepsze dni
może same przyjdą

poniedziałek, 28 maja 2012

gone

spadać coraz to niżej
mózg rozbryzgany na ścianie
odchodzi w zapomnienie
coraz gorsze wyniki
zatracenie świadomości
zatracenie duszy
znikanie
zanikanie
niewidoczność

kurwa
znów to samo

motywacja ją porzuciła
zgubiła do niej drogę
została sama

jak przez większość swojego życia

znów nie może podnieść sie z łóżka
nie może wstać
ból wypełnia całe ciało
psychiczny uraz
zrezygnowanie
tak wielkie jak przed 3 laty

znów się zatraciła w bólu
pisanie pomaga
ale to za mało
za dużo w życiu straciła
zasługuje na więcej niż to co ją spotyka

Próbuje podnieść się ze zgliszczy swego marnego życia
nie wychodzi...
nie potrafi
za bardzo boli


to zbyt mocne
za bardzo odczuwalne
zbyt...


i need

zdecydowanie mężczyzna potrzebny na wczoraj.