poniedziałek, 16 lutego 2015

dość.

Co jest przykre?
Ze nienawidzisz prosić o pomoc. Nie robisz tego.
Ktoś Ci kiedyś powiedział: 
"Nie wiem ze potrzebujesz pomocy. Poproś o nią. Pomogę. Przyzwyczaiłas ludzi do tego ze sama sobie radzisz to teraz rąk masz."

No i co się stało? 
Po tej wypowiedzi poprosiła o pomoc. Wiedziała,  że sobie nie radzi. Wiedziała, że jest ciężko. Potrzebowała rozmowy.
Nie uzyskała. Poczuła się wysmiana. 
Poprosiła kilka razy jeszcze o spotkanie, o rozmowę. Brak czasu. Każdy był ważniejszy.

Po co oferować komuś coś skoro nie jest się w stanie tego dać?
Nie oferuj pomocy skoro nie chcesz jej udzielić. 

Dawanie zludnych nadzieji? Znowu?

Po co to?

Nienawidzi kłamstwa.

Została sama. Opuszczona. Każdy ułożył sobie życie. Ona nadal stoi w miejscu. Samotna. 

Ten rok jej nie rozpieszcza. Kładzie kolejne kłody. Nie ma siły walczyć. Coraz bardziej się zatraca. Złe dni wracają coraz częściej i zostają coraz dłużej. 

Otoczona egoistami ma dosyć takiego życia 

Brak światła w tunelu. Ile jeszcze musi znieść by cieszyć się życiem? 


Pragnie skrócić sobie to cierpienie.

Boi się. Ma dość.