Błędy przeszłości...
Nie umiem postępować.
Ciężko mi jest.
Zbyt duzo dzieje sie dookoła by móc powiedzieć że wszystko jest w porząku.
Trwa to od pewnego czasu...
Pogłębia sie z kazdym dniem.
Jak długo mozna oszukiwac?
Czy jest w tym jakis sens?
Tak bardzo jest mi ciezko...
Te słowa bezsensu..
Zdania bez sensu...
Logicznego...
Nie wiem co mnie czeka ale dziekuję za kazdą spędzona z NIM chwilę...
Psychodramat...
Wojna która sie toczy od kilku lat...
Bez rozejmu..
Bez wygranej...
Zło jakie niesie dotyczy kazdego...
Nie umiem zyc cieszyc sie postepować właściwie...
Staram sie ale nie wiem czy dobrze to robie...
Tak wielu rzeczy niewiem... Tyle myśli tyle łez wylanych...
Ocean.. Wielki ogromny...
TAk ciezko zrozumiec istotne sprawy...
-Chciałabys zmienić GO na lepsze? Przeciezs wiesz ze sie nie da ze juz nic nikogo nie cofnie... NIc juz sie nie zmieni... Nawet kilku chwilowe ekstazy... Tego juz nie bedzie...
Tyle bólu jaki tkwi w jeden osobie...
Tyle bólu...
Przez jednego człowieka....
Nie umiem, nie potrafie...
Zły człowiek.

Komentuj(1)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz