godz: 23:41 data: 2009.10.28
m.
Kilka gestów, słow wypowiedzianych... A potrafi dać tak dużo. Kilka chwila gdy był obok niej, gdy siedział szeptał do ucha nic nie znaczące slowa... Zagadywał... Ona onieśmielona niewiedziała co zrobić co powiedzieć... Nie zna tych zagrywek. co dla niej cos nowego. Zaloty. Niewinny flirt. A przeciez myśli o nim cały czas. Przecież tego chciała. By zwrócił na nią uwagę. Niewiedziała jak to zrobić. Tak bardzo cieszyła sie na ten wieczór. Tak długo go wyczekiwała. Aż w końcu przyszedł. Na szczęście dla niej wszystko potoczyło sie tak jak sobie wymarzyła. Choć nie do konca skończył sie tak jak by chciała. Zbyt wcześnie... Nie zdążyła podjąć ostatecznej decyzji. Nie zdążyła znów zareagować. Skończylo sie wszystko. Znikły nadzieje. skończyły sie marzenia.
Komentuj(0)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz