poniedziałek, 17 października 2011

złudzenia

godz: 15:25 data: 2010.05.15


złudzenia jakimi się żywisz przez całe życie w końcu przybierają na wadze
nie da sie ich zminimalizować
nie można o nich zapomnieć
przypominają o sobie na każdym kroku
uświadamiają smutna prawdę
jesteś sam na świecie
toksyczni ludzie otaczają cie
wysysają twoją energię

czy może być jescze gorzej?
czym sobie na to zasłużyliśmy?

gdzie karma?
dajac dobro otrzymujesz zło.
chcesz pomóc
twoja pomoc odbierana jest jako osobisty atak
nie ma żadnego sensu w każdym Twoim czynie
przyjmujesz wszystko takie jakie jest
masz dość walki
w końcu nadchodzi ten moment kiedy już nie chcesz ubiegać sie o swoje
kiedy przestajesz w jakikolwiek sposób walczyć
godzisz sie na wszystko
na zło jakie jest Tobie wyrządzane
To nie jest niczyja wina
Tylko Twoja
Jesteś osobą której nic juz nie zmieni
której nie ma sensu kochać
która nie potrzebuje wsparcia
nie potrzebuje przyjaciół
osobą z która nie ma sensu się liczyć
której nic już nie pomoże
wszelkie zło spływa na Ciebie
nie umiesz z tym walczyć
godzisz się na to
cierpisz
takie jest Twoje przeznaczenie
nigdy nie miałaś wokół siebie ludzi godnych zaufania
ludzi którzy oddali by wiele byś była szczęśliwa
dobro w Twoim życiu jest znikome
szczęście jakiego doświadczyłaś było ulotne
to co miałaś pozytywnego za poźno dostrzegałaś potem już nie było jak tego

ratować
żałowałaś ale co ci po tym
miałaś swoją szanse nie wykorzystałaś
przepadła bezpowrotnie
pogodziłaś sie z tym
pomimo wielkiego bólu
nadal chcesz wierzyć że masz prawo do szczęścia
choć to tylko złudna nadzieja
takiego prawa nie masz i nigdy nie miałaś
Twoim powołaniem jest unieszczęśliwianie innych
wieczny ból i cierpienie
nic tego nie zmieni
każda kolejna osoba jaka pojawia się w twoim życiu
tylko potwierdza te słowa

nastąpił koniec
nic nie jest w stanie tego zmienic
nawet ty
dobrze wiesz ze nie chcesz tak żyć
masz dosyć zła które cie otacza
dość bólu który wypełnia Twoje serce
dośc łez wylewanych każdego dnia
dość smutku wypelniającego Twoją duszę
dość cierpienia pojawiającego się każdego kolejnego dnia...
masz dość swojego życia

Komentuj(2)


godz: 15:04 data: 2010.05.14


dobiera każdą część
powoli, bez zbednego aplauzu
w ciszy i spokoju zastanawia sie nad kolejną
powraca co chwile do rzeczywistości
spokój wypełniający dusze
niepokój dobijający realny świat
jedno czego pragnie to skończyć z problemami
utrudnianiem sobie zycia
odciąć się od bólu, nerwów
zyć pełnią życia
być kochana
nic poza tym!

przytulać się, całować, czuć bliskość
bezpieczeństwo
nic tylko tego...


Komentuj(0)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz